Malcolm Gladwell w książce Outliers. The Story of Success proponuje zasadę 10,000 godzin, która w dużym uproszczeniu brzmi: potrzeba 10,000 godzin intensywnych ćwiczeń, aby opanować daną umiejętność na mistrzowskim poziomie. A Anders Ericsson (Peak. Secrets from the new science of expertise) dodaje: nie ilość godzin się liczy a ich jakość, czyli ważne, by ćwiczyć mądrze, a nie dużo. Nawet 10,000 godzin będzie miało wartość 10 minut jeśli będą wypełnione bezmyślnymi powtórkami. 10 godzin świadomej praktyki jest wartych dużo więcej.
Co to jest deliberate practice, czyli celowe / świadome ćwiczenie?
Mam często wrażenie graniczące z pewnością, że moi uczniowie na poziomie B2 łapczywie rzucają się na wiedzę, chcą nowych słówek, idiomów, slangu (gramatyka już nie jest tak atrakcyjna 😉 , a potem to wszystko zostaje gdzieś między kartkami zeszytów lub w folderach Google. I bez względu na to jak dobrze zaprojektuję kolejne ćwiczenie recyklingujące treści z poprzednich zajęć, wielu moich uczniów wciąż nie wychodzi poza swój dobrze znany zbiór słownictwa. Poproszeni o użycie słownictwa z poprzedniej lekcji reagują: „Tak, tak, to było, pamiętam, że było, ale jakoś nie pamiętam.” Znacie to? Według moich prywatnych obserwacji, pozostawieni sami sobie, bez „presji” ze strony nauczyciela, tylko 2-3 na 10 uczących się wkłada świadomy wysiłek w wykonanie danego ćwiczenia, czyli z pełnym rozmysłem i planem stosuje nowo nabytą wiedzę lub umyślnie rozwija umiejętności wykonując zadanie językowe. Dlatego tak ważne jest mądre, przyjazne, wręcz „czułe” prowadzenie ze strony nauczyciela, ponieważ pozytywna presja uruchamia w uczniach tryb świadomego i celowego ćwiczenia. W polskiej wersji książki Ericssona „deliberate practice” zostało przetłumaczone jako „celowe ćwiczenie pod kierunkiem eksperta.” Nauczyciel jest niezbędnym elementem układanki, ponieważ pomaga wyznaczać cele, pokazuje sprawdzone metody i pomaga pokonać trudności. A z opinii moich uczniów wynika, że poza tymi oczywistymi funkcjami cenią sobie właśnie pozytywną presję jaką na nich nakładam, by pomóc im wykonać ćwiczenie w sposób świadomy, z użyciem nowej wiedzy i przestrzenią do praktykowania nowych umiejętności. Czyli wbijam ich w buty trekkingowe, które pozwolą im pokonać kolejny etap drogi na szczyt C1.
Celowe ćwiczenie, według Ericssona:
- Ma jasny cel
- Wymaga koncentracji i wysiłku
- Wymusza wyjście poza strefę komfortu
- Wymaga informacji zwrotnej
To jest również doskonały opis skutecznego ćwiczenia językowego. Nie tylko na poziomie B2.